Wyjście. Tarkowski

Po czterdziestu dniach izolacji pierwsi śmiałkowie wychodzą na zewnątrz. Zaopatrzeni w niezbędny ekwipunek – rękawiczki, maskę, przyłbicę, płyn do dezynfekcji – wyruszają w głąb świata rozciągającego się poza mieszkaniem. Jaki świat zastaną? Jakie niebezpieczeństwa na nich czekają?

Dziś każdy może się poczuć jak Red Shoehart, bohater powieści „Piknik na skraju drogi” Arkadija i Borysa Strugackich. Red jest stalkerem, jednym z przemytników zajmujących się przeczesywaniem tajemniczej Zony w poszukiwaniu niezwykłych artefaktów. Stalkerzy wyruszają w teren, który roi się od niebezpieczeństw. Zona to prawdopodobnie lądowisko obcej cywilizacji, a artefakty to wyrzucone przez nich odpadki. Znaleziska są niczym pozostawione w trawie śmieci z pikniku na peryferiach galaktyki. Dla ludzi stają się jednak cudownymi obiektami, wartymi niebezpiecznej wyprawy. W „Stalkerze” Andrieja Tarkowskiego, filmowej interpretacji powieści braci Strugackich, wyprawa do Zony ma jeszcze jeden cel – poszukiwanie komnaty spełniającej najbardziej skrywane marzenia.

Udostępnij: