Life is cruel, people are bad czyli życie jest ciężkie | w ramach przeglądu „NÓWKA SZTUKA”
To szara rzeczywistość przedarła się do bajkowego życia Maćka czy też zupełnie zwyczajny Maciek postanowił wskoczyć do króliczej nory? Tego raczej nie zgadniemy. Zresztą sam Maciek niewiele z tego rozumie. Jedno jest pewne. Kiedy nieco nieogarnięty chłopiec spotyka na swojej drodze Kapitana Fortybassa i jego Gubiny, nagle wszystko nabiera zupełnie innego tempa i zyskuje nowe znaczenia. Co z tego wyniknie? Tego też nie zgadniemy. Jedno jest pewne. Jeszcze nigdy nie widzieliście takiej akcji! Młodzi twórcy z grupy teatralnej Kąsaj Fabułkę stworzyli groteskową opowieść o dorastającym młodzieńcu nieradzącym sobie z otaczającą go rzeczywistością. Nagłe zwroty akcji, plejada przedziwnych postaci i absurdalne dialogi potwierdzają, że życie jest naprawdę ciężkie, a ludzie wokół są bardzo źli.
Trzeba wielkiej odwagi, żeby pozwolić sobie na niebycie wtórnym i na rezygnację z powtarzania gestów, do których widzowie są już przyzwyczajeni. Jak mówią: no risk, no fun, a tu ryzyko w zupełności się opłaciło.
Jedną z przyczyn tego scenicznego sukcesu jest świetny zespół aktorski. Trudno tu wybrać najlepsze role, ponieważ każdy z aktorów miał na scenie swój czas, wykorzystaną szansę na to, by przyciągnąć oczy widowni (…) Na scenie Teatru Ochoty powstał bardzo udany spektakl, w czasie którego trzeba pozwolić sobie na nierozumienie części wydarzeń, zapomnieć o interpretacji opartej o dyskursy akademickie i teksty teoretyczne i po prostu być w tym świecie, w tej przestrzeni niczym nieskrępowanej wolności twórczej. Warto poczekać na śpiew Gubinów, zjeść otrzymaną od aktorów mandarynkę i popatrzeć jak Maciek się wstydzi. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak dobrze czułam się w teatrze.
fragment recenzji „No risk, no fun” Katarzyny Niedurny
członkini Komisji Artystycznej 23. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej